Wzajemna tęsknota [Komentarz do Ewangelii, 21.10.2025]
Już nie mogę się doczekać. Tak bardzo chciałbym Cię spotkać – bez zasłon, twarzą w twarz. Wejść na ucztę weselną, gdzie nie ma cierpienia, ni trudu, ni łez… Rzucić się w Twoje otwarte ramiona. Czasem mnie kusi, żeby to spotkanie zaplanować. Jednak wiem, że Ty jesteś cierpliwością. Wiem, że Ty też za mną tęsknisz.
Ewangelia (Łk 12, 35-38)
Z Ewangelii według Świętego Łukasza:
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Niech będą przepasane biodra wasze i zapalone pochodnie. A wy bądźcie podobni do ludzi oczekujących swego pana, kiedy z uczty weselnej powróci, aby mu zaraz otworzyć, gdy nadejdzie i zakołacze. Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie. Zaprawdę, powiadam wam: Przepasze się i każe im zasiąść do stołu, a obchodząc, będzie im usługiwał. Czy o drugiej, czy o trzeciej straży przyjdzie, szczęśliwi oni, gdy ich tak zastanie».
Komentarz do Ewangelii
Słowo Boże w tym tygodniu wydaje się zapowiadać nadejście ważnych wydarzeń. Jezus kolejny raz buduje napięcie na kartach Ewangelii. W niedzielę słyszeliśmy o tym, że powinniśmy się modlić – nieustannie. Słyszeliśmy pytanie o to, czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie.
Istotnie, wydarza się coś ważnego. Rok liturgiczny po raz kolejny zatacza okrąg i już niebawem zapalimy pierwszą, adwentową świecę. Zapalone pochodnie kierują nasze myśli do Mszy Roratnich, gdzie z lampionem w ręku, w ciemności prosimy o nawiedzenie przez Zbawiciela. Zanim to nastąpi słyszymy dziś Jezusa wzywającego nas do gotowości. Niech będą przepasane biodra wasze i zapalone pochodnie (Łk 12, 35). Te słowa przypominają nam wydarzenia ze Starego Testamentu, gdy Izraelici pośpiesznie spożywali wieczerzę paschalną przed opuszczeniem Egiptu. W opisie tego wydarzenia czytamy polecenie, takie, jak z dzisiejszej Ewangelii: biodra wasze będą przepasane (Wj 12,11).
Nowy Izrael – Kościół ma być gotowy na przyjście Mesjasza. Niezależnie od pory, kiedy nadejdzie, każdy przyjaciel Oblubieńca ma oczekiwać Jego przyjścia. W książce Marii Miduch Oddech Boga znalazłem w tym kontekście takie słowa:
Spotykanie się z Bogiem wymaga cierpliwości. Rozwijanie relacji wymaga czasu. Pan nas uczy, że oczekiwanie to właściwa droga. Ona nas przygotowuje na przyjęcie daru. (…) Mamy po prostu zatęsknić.