Wezwanie „zelżywością napełnione” z Litanii do Serca Jezusowego zanurza nas w misterium męki i cierpienia Jezusa Chrystusa. To wezwanie przypomina nam o bolesnym doświadczeniu, jakiego Jezus doznał z powodu ludzkiego grzechu, niesprawiedliwości i odrzucenia.
Upokorzenia Chrystusa
Biblia wielokrotnie mówi o cierpieniach Chrystusa, zarówno w Starym, jak i Nowym Testamencie. Prorok Izajasz, na przykład, w swoim słynnym proroctwie o Cierpiącym Słudze Jahwe, pisze:
Wzgardzony i odrzucony przez ludzi, mąż boleści, doświadczony w cierpieniu
Iz 53, 3
Jest to wyraźne proroctwo o Mesjaszu, który miał cierpieć za grzechy ludzkości. Jezus, będąc tym Mesjaszem, w pełni realizuje owe proroctwo swoim życiem, męką i śmiercią.
W Nowym Testamencie ewangelie opisują liczne momenty, w których Jezus doświadczył zelżywości. Podczas swojej męki Jezus był bity, wyśmiewany, opluty i poniżany. Jezus stanął przed żydowską Radą Najwyższą (Sanhedrynem), gdzie był fałszywie oskarżany i wyśmiewany (Mk 14, 55-65).
Wtedy zaczęli pluć Mu w twarz i bić Go pięściami, a inni policzkowali Go
Mt 26, 67
Zaczęli Go bić trzciną po głowie i pluć na Niego; a klękając, oddawali Mu pokłon
Mk 15, 19
Później Piłat, rzymski namiestnik, publicznie upokorzył Jezusa. Wystawił Go na pokaz przed tłumem i zadał Mu pytanie: Cóż to jest prawda? (J 18, 38). Piłat kazał biczować Jezusa, mimo że nie znalazł w Nim winy. Ostatecznie wydał Go na ukrzyżowanie pod presją tłumu (J 19, 1-16). Ukrzyżowanie było najbardziej haniebną i bolesną formą egzekucji zarezerwowaną dla najgorszych przestępców. Jezus został ukrzyżowany pomiędzy dwoma złoczyńcami, co miało na celu dodatkowe poniżenie Go. Na krzyżu Jezus doświadczył nie tylko fizycznego bólu. Przeżywał także duchowe osamotnienie. Wyraził to w swoim wołaniu:
Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił?
Mt 27, 46
Zniewagi i śmierć Jezusa
Jednakże cierpienia Chrystusa nie ograniczały się jedynie do fizycznego bólu. Jezus doświadczył także osobistych zniewag ze strony swoich najbliższych uczniów. Judasz Iskariota zdradził Go za trzydzieści srebrników (Mt 26, 14-16). Piotr, Jego najwierniejszy uczeń, trzykrotnie zaparł się Go w obliczu zagrożenia (Łk 22, 54-62). Zdrada ze strony tych, którzy byli Mu najbliżsi, pogłębiała Jego cierpienie, dodając do fizycznych tortur także ból emocjonalny i duchowy.
Śmierć Jezusa była również aktem największego poniżenia. Jezus, Syn Boży, doświadczył śmierci, co samo w sobie było głębokim uniżeniem. Po śmierci został pochowany w grobie. To symbolizowało Jego złożenie w najniższym punkcie egzystencji ludzkiej. Dzięki temu mógł przezwyciężyć śmierć i grzech dla zbawienia wszystkich ludzi (Mt 27, 57-60). Jego Serce, pełne miłości do ludzkości, znosiło te wszystkie upokorzenia z pokorą i cierpliwością, ofiarując swoje cierpienie za zbawienie ludzi.
Jezus jako ofiara za nasze grzechy
Jezus przyjął na siebie nasze wszystkie, nawet te dzisiejsze zelżywości, które głęboko raniły Jego Serce. Wśród nich jest brak szacunku dla świętości, niewiara, nienawiść i przemoc. Do tego dochodzi niesprawiedliwość społeczna, degradacja rodziny i moralności. Ponadto obojętność na cierpienie innych, brak miłosierdzia i egoizm również Go okaleczały.
Mimo że są to współczesne grzechy, Jezus wziął je na krzyż w momencie swojej śmierci. Jak mówi Pismo Święte:
On sam, w swoim ciele poniósł nasze grzechy na drzewo, abyśmy, obumarłszy grzechom, dla sprawiedliwości żyli; Jego ranami zostaliście uzdrowieni
1 P 2, 24
Znaczenie zelżywości Serca Jezusa
Zelżywość Serca Jezusa przede wszystkim, ukazuje nam ogrom Jego miłości do ludzkości. Jezus, będąc Bogiem, dobrowolnie przyjął ludzką naturę i zgodził się na doznawanie najgłębszych upokorzeń. Jak pisze św. Paweł w Liście do Rzymian:
On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale Go za nas wszystkich wydał, jakże miałby także z Nim i wszystkiego nam nie darować?
Rz 8, 32
Ta Boża miłość, objawiona w całkowitym uniżeniu, jest znakiem nieograniczonej troski Boga o swoje stworzenie. Nie ma takiego miejsca w ludzkiej egzystencji, do którego Bóg nie byłby gotów zejść, aby nas ocalić. Zgoda na cierpienie i poniżenie jest wyrazem największej miłości, miłości, która nie cofa się przed niczym, aby osiągnąć cel.
Jezusowe przyjęcie zelżywości ma także charakter ekspiacyjny. Przez swoje cierpienie i poniżenie, Jezus wynagradza za grzechy całej ludzkości. Jego Serce, napełnione miłością, bierze na siebie konsekwencje ludzkiego grzechu, ofiarując się jako ofiara za zbawienie świata. W Liście do Hebrajczyków czytamy:
Przez jedno ofiarowanie udoskonalił na wieki tych, którzy są uświęcani
Hbr 10, 14
Ta ofiara nie byłaby możliwa bez głębokiego uniżenia, które Jezus znosił z miłością i posłuszeństwem woli Ojca.
Pokora
Rozważanie zelżywości Serca Jezusa ma także praktyczne implikacje dla naszego życia duchowego. Przede wszystkim, jesteśmy wezwani do głębokiej pokory. Pokora Jezusa w obliczu cierpienia jest wzorem dla nas, abyśmy unikali pychy i próżności. Jest ona, jak uczy św. Teresa z Lisieux, kluczem do królestwa dziecięctwa duchowego. Bądźmy więc przed Bogiem jak dzieci, które mają prawo do błędów i upadków, ale wciąż powstają, nie ulegając pokusie zniechęcenia. Jezus, który w swojej nieskończonej pokorze przyjął cierpienie i upokorzenie. Tym samym wskazuje, że prawdziwa wielkość rodzi się z małości, z pokornego oddania Bogu wszystkiego, co mamy.
Przebaczenie
Wezwanie to przypomina nam także o potrzebie przebaczenia. Jezus, mimo doznawanych upokorzeń, modlił się za swoich prześladowców:
Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią
Łk 23, 34
Przebaczenie to jest aktem największej miłości i miłosierdzia. Uczy nas, że nawet w obliczu niesprawiedliwości i krzywdy powinniśmy naśladować Jezusa, przebaczając tym, którzy nas ranią. Przebaczenie uwalnia nasze serca od gniewu i goryczy, otwierając nas na działanie Bożej łaski.
Niezłomność
Przyjęcie zelżywości i cierpienia z miłością, jak uczynił to Jezus, uczy nas wytrwałości i cierpliwości w trudnych momentach życia. Św. Ignacy Loyola zachęcał do widzenia Boga we wszystkim, szczególnie w tym, co wydaje się być pozbawione Jego obecności. Oznacza to, że nawet w cierpieniu i trudach możemy dostrzec Jego obecność i wsparcie. Taka postawa pomaga nam przetrwać trudności i wzmacnia naszą wiarę. Jezus w swoim cierpieniu nie zatracił zaufania do Ojca. Pokazuje nam, że każda trudność może być okazją do zbliżenia się do Boga.
Jezu, Twoje Serce pełne pokory i miłości, zanurzone w cierpieniu dla mojego zbawienia, proszę Cię, naucz mnie głębokiej pokory i wytrwałości w obliczu trudności. Pomóż mi przebaczać jak Ty, modląc się za tych, którzy mnie prześladują. Spraw, abym potrafił dostrzegać Twoją obecność we wszystkim, szczególnie w chwilach cierpienia i upokorzenia. Niech Twoje Serce, które znosiło wszelkie zelżywości, będzie dla mnie źródłem siły i miłości. Udziel mi wiary i nadziei, abym z ufnością powstawał po każdym upadku.
Amen.
Ten artykuł stanowi część cyklu czerwcowych rozważań o wezwaniach Litanii do Najświętszego Serca Pana Jezusa. Niech choć jedno z tych wezwań towarzyszy Ci na drodze duchowego wzrostu.