Misteria Męki Pańskiej poruszają serca. Żywa tradycja wiary
Wielki Piątek to dzień, w którym w duchowy sposób łączymy się z cierpiącym Chrystusem. Pomaga nam w tym przede wszystkim liturgia, ale i liczne aktorskie inscenizacje Drogi Krzyżowej. Misteria Męki Pańskiej każdego roku przyciągają tysiące wiernych.
Od średniowiecznego dramatu do żywej tradycji
Początków tradycji organizowania „widowisk” przedstawiających wydarzenia Wielkiego Piątku można doszukiwać się już w czasach średniowiecza. Samo słowo „misterium” oznacza coś tajemniczego i trudnego do zrozumienia. W starożytności grecki termin mystērion odnosił się do obrzędów ku czci bóstw. Dopiero w średniowieczu zyskał nowe znaczenie – zaczął opisywać dramatyczne przedstawienia scen biblijnych. W ten sposób narodziły się dobrze dziś znane Misteria Męki Pańskiej.
Od samego początku celem kultywowania tradycji Misteriów Męki Pańskiej było jedno – przybliżyć trudne prawdy wiary w prosty, zrozumiały i poruszający sposób. W czasach powszechnego analfabetyzmu takie przedstawienia były jedyną możliwością przybliżenia scen życia, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa prostym ludziom, którym nie było dane odebrać podstawowego wykształcenia. To Ewangelia wcielona w gesty, słowa i emocje aktorów, a zwłaszcza serca oglądających. Dlatego misteria do dziś garną tłumy pragnących rozważać krzyżową drogę Zbawiciela.
Kalwaryjskie Misteria Męki Pańskiej. Pasyjna stolica Polski
Największe obchody Misteriów Męki Pańskiej odbywają się co roku na terenie Sanktuarium Pasyjno-Maryjnego w Kalwarii Zebrzydowskiej. Z tej okazji na kalwaryjskie wzgórze przybywają tysiące pielgrzymów z całego kraju i świata. Szacuje się, że ich liczba może sięgać nieraz nawet 100 tys. wiernych. Początki tradycji kultywowanej przez ojców Bernardynów sięgają aż XVII wieku.
Przestrzenią przeżywania tajemnicy Męki Zbawiciela są Dróżki Kalwaryjskie rozciągające się po malowniczym terenie sanktuarium, z licznymi kaplicami upamiętniającymi sceny znane z kart Ewangelii. To zdecydowanie więcej niż tradycyjna Droga Krzyżowa. Kalwaryjskie Dróżki tworzą swoistą „polską Jerozolimę” – miejsce, gdzie przestrzeń, natura i architektura pomagają wejść głębiej w tajemnice Pasji Chrystusa.

Misteria Męki Pańskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej rozpoczynają się w Niedzielę Palmową. Wierni już pierwszego dnia Wielkiego Tygodnia mogą zobaczyć, jak wyglądał tryumfalny wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy na osiołku i usłyszeć tłumne okrzyki „Hosanna Synowi Dawida!”. W Wielką Środę misterium przedstawia sceny „Uczty u Szymona”, „Posiedzenia Wysokiej Rady” i „Zdrady Judasza”. Kolejny dzień – Wielki Czwartek – to wspomnienie Ostatniej Wieczerzy. Przybywający do Kalwarii uczestniczą w scenie umycia nóg Apostołom, a następnie procesji pasyjnej i oglądaniu inscenizacji sądu u Kajfasza.
Kulminacyjnym momentem obchodów jest Wielki Piątek. Wierni przybywają do Kalwarii już od wczesnych godzin porannych, by tłumnie zgromadzić się pod Pałacem Kajfasza. W tym miejscu rozpoczyna się ostatnia droga Chrystusa – przez sądy arcykapłanów, pałace Piłata i Heroda – na Wzgórze Ukrzyżowania.
Misteria obecne w całej Polsce. Dziedzictwo wiary i tradycji
Chociaż zdecydowanie największe Misteria Męki Pańskiej odbywają się w Kalwarii Zebrzydowskiej, trudno mówić o ich braku w innych regionach Polski. Ważnym punktem na mapie pasyjnych inscenizacji jest Góra Kalwaria, niegdyś znana jako „Nowa Jerozolima”. Miasto, którego historia i układ urbanistyczny od wieków nawiązują do Jerozolimy, na nowo ożyło w 2010 roku. Wówczas odbyły się tam pierwsze od wielu lat misteria pasyjne.
Misteria Męki Pańskiej nie są organizowane wyłącznie w tradycyjnych „kalwariach”. Ich obecność silnie przemawia również w największych miastach – Poznaniu, Warszawie, Krakowie – jak i wielu mniejszych miejscowościach. Każde z tych wydarzeń wyróżnia lokalny, wspólnotowy charakter, oparty na zaangażowaniu mieszkańców, parafii i wielu innych instytucji. Ta forma modlitwy – mistycznej procesji, przedstawienia, a często wręcz nabożeństwa – to piękny przykład kultywowania wielowiekowej tradycji we współczesnym świecie.
Misteria głęboko zakorzenione w historii wciąż żyją. Nie tylko w kalendarzach parafii i wspólnot, ale przede wszystkim w sercach organizatorów, aktorów i uczestniczących w nich widzów. Dlatego że rozpalają wiarę przez obcowanie z niepojętą tajemnicą męki i śmierci Zbawiciela. Jak długo żywa będzie wiara, istnieć będzie tradycja misteriów.
Zdjęcie główne: Piotr Drabik / Wikimedia Commons – na licencji CC BY 2.0